Aż tu nagle cały świat się sypie, niepostrzerzenie, przecieka między palcami. Za późno by cokolwiek zrobić.
Czy w ogóle walczyć?
Mało gotuję, dużo jem na mieście, gdy wracam do domu jest już zbyt ciemno by zrobić ładne zdjęcia. Uroki okresu jesienno- zimowego.
Trochę zaniedbałam bloga ale postaram się to wszystko szybciutko nadrobić :)
Pomimo permanentnego braku czasu na gotowanie śniadanie zjem zawsze. Nie umiem wyjść z domu bez czegoś pysznego i rozgrzewającego w żołądku. I do tego obowiązkowo gorąca kawa.
Ostatnimi czasy to moje ulubione śniadanie- szybkie, proste, smaczne i sycące. Pomimo swojej słodyczy nie zawiera ani grama cukru a mandarynki zapieczone w piekarniku to istne cudo!
W drugiej wersji przykryłam wierz płatków pokrojoną w plasterki krówką- wyszło niesamowicie pyszne, zdecydowanie polecam w tej wersji. Myślę, że równie dobrze sprawdzi się również czekolada
Owocowa rozpusta pod owsianą kołderką
Składniki:
- pół dużego jabłka, pokrojonego w plasterki
- jedna mandarynka
- 20 g płatków owsianych
- ciepłe mleko
- aromat waniliowy
- cynamon, przyprawa do piernika
Wykonanie:
Płatki owsiane zalewamy gorącym mlekiem, zostawiając pół centymetra warstwy od góry i odstawiamy na mniej więcej 10 minut.
W międzyczasie plastry jabłuszka układamy poziomo w ramekinie do mniej więcej 3/4 wysokości. Na wierzch kładziemy cząstki z połowy mandarynki.
Płatki mieszamy z 3 kroplami aromatu waniliowego, dosypujemy sporą szczyptę cynamonu i przyprawy do piernika.
Płatkami przykrywamy owoce, mocno dociskając całość.
Na wierzch możemy położyć cienkie plasterki krówki, czekolady czy masełka aby skorupka była bardziej "wilgotna"
Pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni ( wyciągamy, gdy wierzch będzie ładnie przyrumieniony i chrupki).
Wierzch dekorujemy pozostałymi cząstkami mandarynki i zajadamy :)
Ostrzegam aby nie zrobić tego, co ja i nie jeść prosto z piekarnika bo można się ładnie poparzyć ;)
PS. Czy ktoś z Was mógłby mi mniej więcej wytłumaczyć jak zrobić na bloggerze takie podstrony? Np. spis treści czy o mnie?
Szczerze mówiąc mam o tym dość nikłe pojęcie, dopiero się uczę a chciałabym jakoś rozwijać tego bloga :)
Bombowy śniadaniowy deser! :)
OdpowiedzUsuńMusi smakować bosko!
Pyszna propozycja! Idealnie na podwieczorek :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam:
www.amatorskiegotowanie.blogspot.com
napewno wypróbuję;D
OdpowiedzUsuń