środa, 9 maja 2012

Bierz co masz i do piekarnika!

Dziś będzie na szybko.
I to w każdym względzie.
Ostatnio wszytsko jakoś tak na szybko, prędko, czasem po łebkach.

Ale tak to jest jak się cały semestr balowało a nagle ambicje dają o sobie znać :).

DSC_0862

Dziś pomysł na szybki, zdrowy i przede wszytskim przepyszny obiad.
Po raz pierwszy robiłam placki z cukinią i zupełnie nie wiedziałam jakiego smaku się spodziewać.
Sama cukinia wydaje się być dość mdła, bez żadnego konkretnego wyrazu.
Może dlatego tak idealnie sprawdziła się w tym połączeniu?

Nie dość, że placki robi się szybciutko to jeszcze pozwalają na wyczyszczenie zalegających w lodówce resztek.
Pół paczki fety (pozostałość po genialnym przepisie, który niedługo dodam) i pół puszki tuńczyka nie może się przecież zmarnować!

Oczywiście dodawać możecie wszystko, co tylko uznacie za odpowiednią kompozycję smakową :)
Myślę, że równie dobrze smakowałyby z kukurydzą czy fasolą z puszki, oliwkami albo dodatkiem pesto.

DSC_0842

Cukiniowe placuszki z fetą i tuńczykiem


Składniki ( 2 solidne porcje) : 



- półtorej dużej cukinii
- 1/4 paczki mrożonej mieszanki warzyw
- 120 g tuńczyka
- 100 g sera feta
- jajko
- łyżka skrobii ziemniaczanej
- 2 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 łyżki otrębów
- łyżeczka oliwy
- bazylia, oregano, pieprz

Wykonanie: 
Cukinię myjemy i wraz ze skórką ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Solimy, odstawiamy na 20 minut aby puściła wodę.
W międzyczasie rozmrażamy warzywa na patelni, wrzucamy do dużej miski, mieszamy z tuńczykiem i rozgniecioną fetą.
W osobnej misce mieszamy jajko z mąkami, otrębami i oliwą.
Cukinię odsączamy (ja wyciskałam ręcznie), dodajemy do mieszanki warzyw, dokładnie łączymy.
Dolewamy mieszankę jajka z mąkami i ponownie bardzo dokładnie mieszamy.
Dodajemy przyprawy i odstawiamy na 10 minut (można pominąć).
Smażymy na średnim ogniu do przyrumienienia nie dodając już oleju.

Placki można również przygotować w piekarniku jeśli ktoś nie posiada teflonowej patelni ale zajmuje to zdecydowanie więcej czasu :)

Podajemy z jogurtowym sosem czosnkowym, na który przepisu chyba nie muszę podawać.

10 komentarzy:

  1. haha, placuszki! :D

    jak zobaczyłam nagłówek Twej nowej notki, na moim blogu - usiłowałam zgadnąć, czego będzie dotyczył wpis... :D Pierwsza myśl, jaka mi wpadła do głowy ( a o racji której byłam święcie przekonana) to - granola! :D a tu taka niespodzianka!

    nie powiem, jestem mile zaskoczona ponieważ wszystko z fetą wprost kocham! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię takie pomysły na sprzątanie lodówki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie takie dania na szybko i bierz co masz są rewelacyjne i często zaskakują trafnością połączeń. Świetne te placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super danie! szybko i można pozbyć się kilku produktów z lodówki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak cudownie zapiekasz, Kochana!
    ależ placuszki...

    OdpowiedzUsuń
  6. malo maki duzo sera i ja sie pisze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam różnego rodzaju placuszki, a w lodówce akurat czeka tuńczyk i cukinia - może wypróbuję? :D Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam różnego rodzaju placuszki, a w lodówce akurat czeka tuńczyk i cukinia - może wypróbuję? :D Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolory!<3 Ślicznie i ciepło się zrobiło.
    A pożyczaj jaki cytat chcesz! Jestem cytatomaniaczką!
    Uwielbiam takie obiady-wszystko co mam wrzucam,mieszam i piekę/smaże placuchy! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. o widzisz, ja jak mam dużo nauki to gotuję różne skomplikowane rzeczy. ;D

    OdpowiedzUsuń