Zdrowo, lekko, pełnowartościowo i z dużym ładunkiem energetycznym przed długim dniem pełnym nauki.
Biszkopt to?
A może pieczony omlet?
Nie wiem sama ale pachniał tak cudownie a smakował nawet lepiej!
W końcu są, polskie, soczyste i słodkie truskawki!
Więc od dziś właśnie one będą królować u mnie w kuchni.
Uwielbiam je w każdej postaci, nawet w formie obiadowej.
A niedługo trochę dłuższy post, z małymi wyjaśnieniami.
Tymczsem wracam do kodeksu, egzamin się zbliża a mój perfekcjonizm daje o sobie znać w całej swej okazałości.
Cel na 7 czerwca? 5 z prawa cywilnego!
Trzymajcie kciuki, żeby mój organizm wytrzymal to, co dla niego szykuje....
Pieczony, śniadaniowy omletobiszkopt
Składniki:
- jedno jajko i jedno białko
- łyżka budyniu śmietankowego z białą czkoladą
- łyżka mąki pszennej pełnoziarnistej
- aromat waniliowy
- 10 pokrojonych w ćwiartki truskawek
- cząstka jabłka pokrojona w drobną (ważne) kostkę
- cynamon do smaku
Wykonanie:
Jajko i białko ubić na puszystą masę z dodatkiem aromatu.
Gdy piana będzie jasna i gęsta, dodać przesianą mąkę z proszkiem budyniowym i cynamonem.
Ubijać na najmniejszych obrotach do połączenia składników.
Na dno miseczki do zapiekania wyłożyć połowę truskawek i jabłek.
Pozostałą część owoców delikatnie oprószyć mąką.
Owoce przykryć masą jajeczną, na wierzch wrzucić pozostałe owoce.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez ok. 15 minut, aż do zarumienienia.
Ja wcinałam z maslem orzechowym i jogurtem naturalnym ponieważ tam, gdzie nie było truskawek biszkopt był dość suchy ale przepyszny :)
POLECAM SERDECZNIE I SMACZNEGO!
mniam, jest świetny !! wygląda tak puszyście ;) idealny na śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńomlet z piekarnika? świetny pomysł! musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńCudnie puszysty :) Muszę koniecznie kiedyś go zrobić.
OdpowiedzUsuńO, zapiszę sobie. Uwielbiam śniadaniowe wypieki. I biszkopty. A takie dwa w jednym to na prawdę ideał :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie. Szkoda, że nie mogę jeść w tym roku truskawek, aż Ci zazdroszczę. A Twój omletobiszkopt może z innym owocem sobie zrobię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ilona
Ps. Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz. Zapraszam częściej.
z takim apetycznym omletobiszkopetm i truskawkami organizm na pewno da radę! :)))
OdpowiedzUsuńCudownie połaczyłaś biszkopta i omleta które uwielbiam :) I jeszcze do tego truskawki i można odpływać ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam omletu, muszę w końcu spróbować :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńWspaniałe śniadanie! :D Trzymam kciuki! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie na proste, lekkie śniadanie, które dobrze smakuje. Polecam mrożone truskawki (u mnie Pińczów) odpowiednio zmiksowane z odrobiną cukru (trzcinowego), o smaku dobrze współgrającego ze smakiem omleta. I tak uwielbiam ten rodzaj śniadania, godnego polecenia omleta z truskawkami.
OdpowiedzUsuń