Oj dawno mnie tu nie było.
Ale ten czas był mi potrzebny, zdecydowanie.
Pierwszy egzamin za mną, środek sesji to przecież idealny moment na powrót :)
Wasze blogi dzielnie śledziłam, podczytywałam i komentowałam ale na twórczość własną czasu i weny brakowało.
Czas to zmienić.
ja już prawie po sesji :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z egzaminami. :) Pamiętam, że w sesji, w której miałam zobowiązania, miałam jeszcze takie twory jak Instytucje Europejskie i podobne, więc KC nie wypadało tak tragicznie do nauki na ich tle.;)
OdpowiedzUsuńJa dopiero sesję zaczynam i ten stan będzie mnie trzymał cały miesiąc.. Powodzenia w nauce! ;) Nawet nie wiedziałam że jest Mc Flurry z magnumem ;) a o jakim smaku?
OdpowiedzUsuńooo KC!
OdpowiedzUsuńU mnie też środek sesji-idealny czas na bloggowanie ;D
Mnie pozostał jeszcze ostatni tydzień zajęć i kilka zaliczeń. W tym roku jestem szczęśliwym człowiekiem, bo nie mam żadnego egzaminu :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia z sesją! :-)
A co to za pyszności z truskawkami u boku? ;-)
Jadłam ostatnio tego McFlurry:D!
OdpowiedzUsuńo rany, nauka przy takim WSPOMAGANIU jak mcflurry to istna przyjemność! <3 :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co to za wspaniały suflecik ale wygląda bosko :D
OdpowiedzUsuńu mnie problem jest taki, że zawsze byłam.. no, pulchna. teraz schudłam do i tak niskiej wagi i chcąc to zatrzymać zaczęłam więcej jeść. i właśnie wtedy waga zaczęła spadać jak głupia. no i nikt mi nie wierzy, że jem (stwierdzona anoreksja nie poprawia wiarygodności. problem w tym, że jem)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że komuś podoba się mój pomysł a gdyby zawitał on w twoim menu byłam iście zaszczycona! :)
a ten.. wypiek wygląda tak cudownie, że jak podasz przepis to z pewnością ukradnę!