sobota, 30 czerwca 2012

Plejada gwiazd :)

Moje pierwsze wspólne gotowanie i od razu takie pyszności.
Jak tylko przeczytałam, że składnikiem ma być biała czekolada od razu wiedziałam, że muszę się dołączyć do tej blogowej akcji :)
Zazwyczaj większość wypieków czy deserów zawiera jednak ciemną czekoladę, której jeść niestety nie mogę.

DSC_1128

Ten przepis mnie zauroczył.
Zarówno kruche ciasto z dodatkiem kefiru, uroczo delikatne, lekko słodkie a mimo wszystko na prawdę kruche.
Szczerze mówiąc sądziłam, że ciasto wyjdzie lekko 'zakalcowate', zwłaszcza w moim cudownym piekarniku.
A tu takie zaskoczenie :)


baby

Do tego kremowa masa z białej czekolady.
Z mojej wersji słodycz czekolady przełamana została kwaskowatym posmakiem jogurtu greckiego.
Do tego świeże owoce.
Szybko się przygotowuje i jeszcze szybciej konsumuje :)
No jak dla mnie bomba!


DSC_1147

Dziękuję wszystkim za wspólne pieczenie :)

Kruche babeczki z czekoladą i owocami
Przepis od Patrycji z Waniliowej Kuchni z moimi zmianami

Składniki na ciasto:

- 35 g miękkiego masła
- 20 g cukru pudru
- 100 g mąki pszennej
- 50 g mąki krupczatki
- 1/4 szklanki kefiru

Skłaniki na masę:

200 g białej czekolady
- 200 ml śmietanki 30%
- łyżeczka jogurtu greckiego
- świeże owoce jako dodatek

Wykonanie: 

Masło utrzeć z cukrem za pomocą miksera na puszystą masę.
Dodać mąkę i ponownie przemiksować.
Dodać kefir i zagnieść gładkie, lśniące ciasto, wyrabiając je ręcznie na stolnicy.
Pozostawić do schłodzenia na ok 30 minut.
Po tym czasie ciasto rozwałkować na spory okrąg i wykrawać mniejsze kółka jak do pierogów.
Ciastem wyłożyć nasmarowane wcześniej foremki i piec przez ok 20 minut w 180 stopniach.

Czekoladę rozpuscić ze śmietanką, dodać jogurt grecki i wszystko wymieszać na gładką masę.

Jeszcze ciepłym musem wypełniać babeczki, dodać ulubione owoce i pozostawić w lodówce do stężenia.
Podawać jeszcze zimne, prosto z lodówki, smakują najlepiej :)

18 komentarzy:

  1. piekne! Dzieki za wspolne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za wspólne, wirtualne pieczenie :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. super wyglądają! dzięki za wspólne pieczenie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. myślałam, że to zielone to kiwi xD śliczne są :)
    dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądają bombowo :D napewno też tak smakują :) pyyycha!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pyszne, małe cudeńka:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudeńka :) Dzięki za wspólne pieczenie!

    OdpowiedzUsuń
  8. O, to też była moja pierwsza akcja :) Mam ochotę na tę z truskawkami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że nie tylko ja piekłam wspólnie pierwszy raz ;) Może jeszcze kiedyś też coś razem upieczemy, bo ja już postanowiłam, że nie był to ostatni raz ;)
    Babeczki wyglądają super! Ale mi narobiłaś ochoty na agrest (bo to agrest prawda?). Ciekawe, może znajdę gdzieś w sklepie...
    Dziękuję za wspólne pieczenie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za wspólne pieczenie :)
    ale nas tu dużo pierwszy raz razem piekło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszędzie pyszności. Dziękuję za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuje za wspólne pieczenie! Babeczki śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne, małe cudeńka! są przeurocze.

    OdpowiedzUsuń
  14. masa z białej czekolady?!:)
    ojeeeeja!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądają obłędnie! I biała czekolada w masie <3 pyszności!

    OdpowiedzUsuń